Jeżeli nie możemy pozwolić sobie na kupno własnego domu lub mieszkania, musimy zadowolić się wynajmem. Niestety wynajmowane mieszkanie, nie daje już nam takiej swobody jak własnościowe. Jednak są na to sposoby, aby niedużym kosztem i bez dużych remontów sprawić, aby poczuć się w nim jak „u siebie w domu”.

Mając swój dom czy też mieszkanie, nie musimy się ograniczać jeżeli chodzi o aranżację, remonty, przesuwanie ścian i tego typu kwestie, które sprawią, że będzie dokładnie taki jak chcemy – jak sobie wymarzyliśmy.

Z wynajmowanymi nieruchomościami jest już niestety inaczej – zazwyczaj nie możemy przeprowadzać większych remontów, a o nawet drobne zmiany, jak np. chęć wywiercenia dwóch dziur w ścianie na powieszenie półki, czy też o przemeblowanie mieszkania – musimy pytać się o zgodę właścicieli. Poza tym, nie chcemy za dużo inwestować w takie mieszkanie, w końcu to nie nasza własność.

Jak więc pogodzić jedno z drugim i sprawić, aby w wynajmowanym mieszkaniu czuć się jak u siebie w domu, bez konieczności przeprowadzania remontów? Są na to pewne triki, co ważne:

  • nie nadszarpujące naszego budżetu domowego – nie inwestujemy dużych pieniędzy w czyjąś nieruchomość;
  • szybkie – już w jeden dzień jesteśmy w stanie przeprowadzić spektakularną metamorfozę mieszkania,
  • proste – nie wymagające od nas szczególnych umiejętności remontowych oraz aranżacyjnych, dzięki temu nie musimy zatrudniać fachowców.

Triki te będą także fajnym rozwiązaniem dla studentów, którzy wynajmują mieszkania lub akademiki.

5 sposobów aby spersonalizować wynajmowane mieszkanie:

#1 Zmień kolor – odśwież mieszkanie

Pierwszą czynnością jaką bym zrobiła po/przed przeprowadzką do wynajmowanego mieszkania to przemalowanie – odświeżenie ścian. Raz, że nie czułabym się w takim nieodświeżonym mieszkaniu swobodnie, dwa – nie koniecznie muszę się zgadać z gustem poprzednich lokatorów. Oczywiście zanim chwycicie za pędzel koniecznie spytajcie się o zgodę właściciela, lecz wydaje mi się, że każdy byłby zadowolony z faktu, że ktoś chce mu odświeżyć mieszkanie na swój koszt.

Zmiana koloru ścian to duża metamorfoza niewielkim kosztem – farby już nie są takie drogie jak kiedyś, poza tym, możemy spróbować dogadać się z właścicielem mieszkania, żeby koszty materiałów zostały chociaż w połowie odliczone od czynszu, w końcu to korzyść obopólna.

Na rynku są dostępne farby na tyle dobre, że nie musimy zatrudniać specjalistów aby je pomalować. Ba, zrobimy to nie tylko sami, ale wystarczy nam do tego jeden góra dwa dni, a efekt i lepsze samopoczucie gwarantowane! Poza tym, na tle ładnej ściany, nawet stare meble znacznie lepiej się prezentują.

Stara komoda na tle błękitnej ściany

Na jakie kolory warto stawiać? Na te bezpieczne i neutralne, przy których się wyciszymy, odpoczniemy i do których bez problemu dobierzemy dodatki – czyli biel, jasne odcienie szarości, brązu, beżu i inne pastelowe odcienie. Ważne aby kolory nie były przytłaczające i zbyt żywe – odważne, gdyż takie kolory w nadmiarze bardziej nas zmęczą niż zrelaksują, a dom powinien nam się kojarzyć przede wszystkim ze spokojem i odpoczynkiem. Szczególnie w małych pomieszczeniach najlepszym wyborem będzie biel, aby optycznie sprawić, że pomieszczenie będzie wydawało się na znacznie większe niż jest. Jeżeli lubimy żywe i konkretne kolory – zaszalejmy nimi w dodatkach, aby ożywić wnętrze.

Żółta, taicerowana sofa z ozdobnym pikowaniem na oparciu.
Aby wnętrze było stylowe i praktyczne, postaw na żywe kolory tylko w dodatkach! Jak np. sofa lub fotel tapicerowany tkaniną lub eko-skórą w żółtym lub innym, żywym kolorze. Dzięki temu zabiegowi sprawisz, że wnętrze nabierze charakteru.

#2 Własna aranżacja

Często mieszkania wynajmowane są z pełnym umeblowaniem, niekoniecznie w naszym guście i niestety nie zawsze możemy się ich pozbyć. Ale spokojnie, czasami wystarczy na nie inaczej spojrzeć, poprzestawiać coś, spróbować innych kombinacji, aby całość znacznie lepiej się prezentowała, tym bardziej jak wcześniej przemalujemy ściany.

Meble również możemy wizualnie przerobić. Jeżeli są to starsze meble, warto spytać się właściciela czy nie możecie poddać je małej metamorfozie – okleić, przemalować, zmienić gałki – takie małe zabiegi sprawią, że mebel będzie jak nowy! Jeżeli niestety nie możecie w ten sposób odmienić mebli, czasami wystarczą odpowiednie tekstylia, ale o tym w następnym punkcie.

#3 Tekstylia

Tekstylia to najlepszy, najszybszy i najtańszy sposób na metamorfozę mieszkania. Tekstyliami jesteśmy w stanie odmienić także meble, które niekoniecznie są w naszym stylu, wystarczy:

  • na stół narzucić ładny obrus;
  • krzesła ubrać w ostatnio bardzo modne pokrowce lub specjalne poduszki do siedzenia;
  • sofę lub kanapę ubrać w specjalne nakrycie do kanap lub narzucić pled czy ozdobną  narzutę, można ją także odmienić kupując stylowe poduszki w różnych kolorach, wzorach i odcieniach, które odmienią całkowicie nie tylko starą kanapę, ale także fajnie ocieplą całe wnętrze;
  • zasłony – w pasującym do reszty dodatków kolorze dodadzą wnętrzu przytulności, zakryją także niedociągnięcia występujące przy oknach oraz kaloryferze, które często widzimy szczególnie w starych mieszkaniach;
  • dywany i dywaniki to dobry sposób na zakrycie nieco już wysłużonej podłogi, ocieplenie i wyciszenie wnętrza.
Tekstylia ozdabiające sofę - poduszki, pled
Kolorowe lub wzorzyste poduszki oraz pled, to idealny sposób na wizualną zmianę kanapy lub sofy, a także ocieplenie całego wnętrza.

Dzięki tym kliku rzeczom nasze meble i całe wnętrze zmieni się nie do poznania, mimo iż ich bazą będą te same meble.

#4 Akcenty personalizowane

Aby w wynajmowanym mieszkaniu czuć się jak „u siebie w domu” nie należy zapomnieć o wyeksponowaniu dodatków – akcentów, które personalizują Ciebie i Twoją rodzinę. Do rzeczy tych z pewnością należą ramki ze zdjęciami, ulubione obrazy, książki, różnego rodzaju pamiątki np. z wakacji, a nawet plakaty. Akcenty te sprawią, że dobrze się w nich poczujesz, a zagospodarowanie pustych ścian znacznie ociepli wnętrze.

Plakaty położone na specjalniej półce ściennej.

Zanim chwycisz za wiertarkę czy młotek aby powiesić na ścianie półki czy też ramki ze zdjęciami, aby zapytać się właściciela o zgodę. Wielu z nich nie pozwala dziurawić ścian. Jeżeli i Ty na takiego natrafisz, nie denerwuj się – na rynku są dostępne innowacyjne rozwiązania montażu, które pozwolą Ci zawiesić nie tylko zdjęcia czy obrazy, ale nawet półki bez konieczności użycia wiertarki czy też młotka. Czytaj dalej, a dowiesz się co to za rozwiązanie 🙂

#5 Diabeł tkwi w szczegółach

To przysłowie naprawdę jest strzałem w dziesiątkę – dodatki to rzeczy, które robią całą robotę – tak jak pisaliśmy powyżej tekstylia lub zagospodarowanie pustych ścian to sposób na tanią i szybką metamorfozę mieszkania oraz sprawienie, że nawet w wynajmowanym mieszkaniu poczujemy się dobrze, swojsko i domowo.

Takie same zabiegi warto zastosować w każdym innym pomieszczeniu. Łazienkę możemy zmienić dodając takie dodatki jak dywaniki, ręczniki i inne przybory w określonym kolorze, do tego stylową lampę oraz różnego rodzaju kosze, w których będziemy przechowywali kosmetyki. Łazienki najczęściej nie mają dużych rozmiarów, dlatego warto postawić na jasne kolory. O tyle, ile nie możemy lub nie chcemy inwestować w nowe kafelki, dobierzmy dodatki, które optycznie ją rozjaśnią. Pilnujmy także aby mieć porządek i nie ustawiać za dużo rzeczy na półkach, regałach , itd. – im większy porządek i mniej gratów na wierzchu tym większy ład i pomieszczenie.

W kuchni dodanie odpowiednich tekstyli i dodatków w stylu: wiszących artykułów kuchennych nad blatem, ceramiki wyeksponowanej w przeszklonych szafkach lub na półkach, obrusiki, pokrowce, serwetki, wazony, kolorowe zasłony – wszystko to, co sprawi, że będzie Ci miło spędzać czas w kuchni na przygotowaniu posiłków dla siebie lub najbliższych.

Dekoracja stołu w kuchni

To dodatki powodują, że wnętrze nabiera blasku i charakteru. Podstawa, czyli meble to tylko baza, którą możemy dowolnie zaaranżować.

Jak zagospodarować puste ściany w wynajmowanym mieszkaniu bez konieczności wiercenia ścian i wbijania gwoździ?

Jak pisaliśmy już na samym początku – w mieszkaniu wynajmowanym zazwyczaj właściciel mieszkania nie pozwala na wiercenie ścian czy też wbijanie gwoździ, aby powiesić półki, obrazy, ramki ze zdjęciami, czy chociażby różnego rodzaju przybory kuchenne nad blatem roboczym. Akcenty te nie tylko personalizują wnętrze sprawiając, że czujesz się w nich dobrze – jak w domu, ale są także stylowym i zarazem praktycznym zabiegiem aranżacyjnym, który upiększa, ociepla i nadaje charakteru każdemu pomieszczeniu.

Na szczęście jest na to sposób, aby zagospodarować ściany bez użycia młotka czy wiertarki – systemy mocujące command od marki 3M oraz tesa Powerstrips® – rozwiązania w postaci dwustronnych plastrów samoprzylepnych i haczyków!

Rozwiązania te są idealne nie tylko w przypadku mieszkań wynajmowanych, ale także tych własnościowych. Dzięki nim możemy co chwila zmieniać położenie ozdób ściennych nie niszcząc ścian! Systemy te są idealne w każdym pomieszczeniu, nawet w łazience i kuchni, gdzie będą miały stały kontakt z ciepłem, wodą i wilgocią. Ponadto, na tych taśmach i haczykach możemy wieszać także cięższe rzeczy, jak. np. półki czy też lustra!

Sposób obsługi systemów mocujących command oraz tesa jest niezwykle banalny – poradzi z nim sobie nawet dziecko, a także czysty – bez kurzu i pyłu! Poza tym, po ściągnięciu nie zostawiają żadnych śladów na ścianach czy też kafelkach – są wielokrotnego użytku, w związku z tym, jeżeli przylepimy coś w danym miejscu i okaże się, że jednak tutaj nie pasuje, możemy go spokojnie odlepić i przylepić w inne miejsce.

Taśmy i haczyki mają wielorakie przeznaczenie. Możemy je zastosować praktycznie w każdym pomieszczeniu. Świetnie nadają się do dekoracji ściennych, do przywieszania artykułów kuchennych w kuchni, do montowania wieszaków w przedpokoju czy też skrzynek na klucze. Bez problemu solidnie utrzymają półki, obrazy i zdjęcia.

Organizer kuchenny
źródło: inspiracje tesa – www.tesa.pl
Pomysł na organizację artykułów kuchennych za pomocą plastrów Tesa.
Organizer kuchenny
źródło: inspiracje tesa – www.tesa.pl
Pomysł na organizację artykułów kuchennych za pomocą plastrów Tesa.

Niektóre z tych systemów posiadają rzepy, dzięki temu chcąc zmienić zdjęcie w powieszonej ramce, nie musimy odlepiać plastra od ściany, wystarczy odlepić ramkę, zmienić zdjęcie i z powrotem przylepić ramkę na rzep – czyż to idealne rozwiązanie!?

Mam nadzieję, że powyższe porady przekonały Was, że wynajmowanie mieszkanie to jeszcze nie koniec świata i nawet w takim mieszkaniu możemy poczuć się swojsko i domowo, jak… „u siebie w domu”.

Dodaj komentarz